image

O NAS

Winnica Kresy

Rok 2005. Ogłoszenie w lokalnej prasie: Zapraszamy wszystkich chętnych do wzięcia udziału w programie „Winnice małopolski”. Spotkanie założycielskie odbędzie się…. I tak dalej.

Poszedłem. I tak to się zaczęło. Później były szkolenia, wyjazdy, warsztaty, aż w końcu dowiedziałem się, że ziemia, którą posiadam za żadne skarby nie nadaje się do tego, aby posadzić na niej winnicę – za zimno, za wysoko, zbyt płasko, za ciężka – porażka gwarantowana.

Z wrodzonej przekory nie posłuchałem. Pierwsze krzewy posadziłem w 2007 roku i już w 2010 zrobiłem z nich wino, nadające się co najwyżej do przerobienia go na ocet.

W roku 2011 zaczęło się udawać i tak jest do tej pory. Za wino Rondo Rose 2011 otrzymałem swój pierwszy srebrny medal targów Enoexpo. Nagrody nie są najważniejsze, ale powodują, że wzrasta poczucie, że to co robimy ma jednak sens, że nie jest tylko romantycznym marzeniem bez pokrycia.

Dzisiaj robię wina. Śmiało i bez fałszywej skromności, mogę powiedzieć, że jestem z nich zadowolony. Nie, nie do końca, są lepsi, których darzę wielkim szacunkiem i ciągle staram się im dorównać.

Za mną dopiero kilka roczników, ile jeszcze? Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć, bo chcę cieszyć się każdym nadchodzącym, mając nadzieję, że coraz większe doświadczenie i kreatywne eksperymenty sprawią, że wino, które Wam oddaję, na prawdę spełni Wasze oczekiwania!

Dzisiaj możemy już zaprosić Was do małej, ale dość przyzwoitej sali degustacyjnej, poczęstować regionalnymi serami i wędlinami, pokazać piwnicę i przetwórnię. Winnica powiększyła się do 1,5 ha, mamy jeszcze miejsce i niesłabnącą nadzieję na drugie tyle.

Mamy też nadzieję, na nowe winiarskie wyzwania. Oby starczyło życia.

Wszystko zaczyna się od od PASJI.

To ona sprawia, że wszystkie moje myśli, od tej chwili, zaczynają krążyć wokół tego projektu.

Blisko 30 lat temu padło na zabytki. Od tego czasu, zrealizowałem wraz ze swoim wspólnikiem sto kilkadziesiąt remontów konserwatorskich w krakowskich i śląskich zabytkach.

Blisko 14 lat temu, zaufałem bez pamięci kilku wariatom, którzy twierdzili, że z pewnością w Polsce da się uprawiać winogrona i robić z nich wino. Dzisiaj, znowu, moimi myślami rządzi coś winnego, o czym, jeśli się uda, może niedługo się dowiecie!

A przesłanie brzmi: Róbcie swoje i nie bójcie się swoich marzeń, bo tylko wtedy Wasze życie będzie miało sens!

Robert

image

Czym jest gościnność? 

Wiemy, czym jest gościnność dla nas. To przede wszystkim chęć połączona z działaniem , mająca na celu sprawienie, aby każdy nasz gość poczuł się u nas tak, jakby przyjechał do starych, dobrych znajomych. Aby poczuł, że jest oczekiwany i przyjmowany z radością. Nie szczędzimy czasu ani energii dla zapewnienia Wam warunków najlepszych, na jakie w danej chwili nas stać. Jesteśmy bezpośredni w kontaktach, ale też nie zapominamy o poszanowaniu Waszej prywatności. Oczekujemy Was każdego dnia, z naszymi winami i regionalnymi przekąskami najwyższej jakości.